Zrobiłem dzisiaj logo od nowa, bardziej zbliżone do naklejek na kufrze. Mam kilka napisów i znaków Pneumant, są pewne różnice między nimi. Tym razem zrobiłem wersje najbliżej wierną oryginałowi, który jest na kufrach, oczywiście geometrycznie w najmniejszych detalach. Brałem pod uwagę stary prospekt oraz wzory z kufra. W weekend ogarnę naklejki.

Ogarnę także naklejki wewnętrzne dla 26 i 32 l.

———

Coraz lepiej idzie mnie ogarnianie corela oraz zwracanie uwagi na warstwy – zbędne kleksy graficzne są niepożądane dla ploterów.

100 % Homemade – projekt i wykonanie. W 2013 r. zlecałem wykonanie samym naklejek odblaskowych, bez czarnego tła. Info będzie na dniach. Teraz temat ogarnąłem sam i dodałem dodatkową czarną naklejkę. W odróżnieniu od oryginalnych naklejek wzór wyśrodkowałem.

Niedzielna robota. Siedziałem nad pracą do uzyskania akceptowalnego efektu – 2 komplety naklejek na kufry na razie dla siebie zrobiłem. Trochę testów było, projekty, dodatkowe szablony, straty w materiale. Ale już wiem o co chodzi. Można sobie porównać robotę 2 tygodnie temu a tą wczorajszą – znaczna jest poprawa.

Kufry Pneumant jeszcze mają naklejki wewnętrzne – też temat ogarnę. Repliki kufrów nie mają naklejek .

Sam mam 4 kufry 26 l i pasuję mieć wszystkie naklejki.

Dla wersji 32 l były inne naklejki.

W sobotę projektowałem naklejki na moje kufry Pneumant do 150 i 250, mam 4 sztuki 26 l, 1 oryginalny 26 i 32 l, ale w 32 l występowały czerwone i srebrne naklejki, tak samo była różnica w wewnętrznych naklejkach, ale o nich jeszcze ponownie wspomnę. Zrobię jeszcze wersję „jak leci” czyli WYSIWYG – what you see is what you get. Zawsze mam mały dylemat przy projektowaniu czy robić geometrycznie, pół na pół, czy „jak leci”?. Oryginalne naklejki to chyba jest farba odblaskowa malowana na czarne naklejki, czy coś w tym stylu. W niedzielę wyciąłem naklejki odblaskowe, ale cholera jasna był cyrk z dokładnością wycinania przez ploter. Ploter mam nowy i mało co na nim zrobiłem (wycinanie prostych projektów na okleinie), tak więc to nie była kwestia zniszczenia noża. Na upartego chciałem to montować, ale znalazł się fan strony, który chciał to kupić, jutro wyśle z gratisami, byle aby materiał zwrócił się. Szukałem dokładniejszej dokumentacji do plotera i okazało się, że ploter ma sporo różnych funkcji aktywowanych przy okazji zakupu dodatkowych elementów niż standardowe 2 noże. Z bólem serca kupiłem nóż dedykowany do wycinania foli winylowej, dałem za niego 290 pln. Słabi mnie wydawanie pieniędzy ponad stan na hobby, zwłaszcza, że Cezetę chcę skończyć w tym roku. Decyzja okazała się słuszna – naklejki wersja 1.1 są dużo bardziej dokładne. Zamówiłem dalej folię 110 mikronów, ale dodatkowo 80 mikronów. Jeszcze muszę wyciąć cienkie koła dla R.

Może jeszcze w zimie kupię następny nóż – ale obrotowy, on jest dedykowany do ostrych kątów. Pyrrusowe zwycięstwo, ale jakoś to idzie do przodu. Jeszcze muszę na spokojnie zrobić szablon do naklejania naklejek, tak aby otrzymywać w miarę powtarzalne produkty.

Dzisiaj dobre pół dnia siedziałem nad projektowaniem naklejek na kufry Pneumant 26 l. Miałem to zrobić z 2-3 lata temu, ale zawsze co innego wypadało, ale teraz mam na czym to zrobić – własny ploter, a nie dzielić się projektem i płacić. Na 32 l wychodziły czerwone i srebrne paski. Jak znajdę czas to ogarnę naklejki wewnętrzne dla 26 i 36 l. Obecnie produkowane kufry i mocowania nie mają prawa do znaku – Pneumant, dla siebie spróbuje jutro to wyciąć na foli odblaskowej i czarnej – zobaczę jak ploter poradzi sobie z małym znakiem. Logo Pneumant zmieniało się mniej lub bardziej, dlatego więcej czasu pochłonęło sprawdzanie moich materiałach czy szukanie na internetach. Mam 4 nowe kufry Pneumant 26l, 1x 26 oryginalny i 1 x 32 – znajomy dał mi za darmo. Do tego zapasowe 5 oryginalnych mocowań. Tak więc brakuje tych wisienek na torcie – naklejek. Kufry mam 10 lat.