Wzmocnione etui motocyklowe mojego pomysłu

Wzmocnione etui motocyklowe mojego pomysłu



Wersje super premium zrobione po bożemu. Wszystko od A do Z sam ogarniam. Sporo nakładu czasu i $ mnie to kosztowało, powiedzmy takie pyrrusowe zwycięstwo. Bawię się w tym ze względu, że nie lubię robić na odpierdol, staram się uatrakcyjniać produkt, a czas pokazał także, że zrobić materiał zdatny do korzystania.

Pierwsze etui motocyklowe zrobiłem dla mojej CZ 175 450 1962. Dlaczego? Motocykl kosztował mnie sporo zdrowia, a gdybym przymocował pozostałe kluczyki do głównego kluczyka to porysowałbym obudowę lampy, chciałem mieć widoczne zapasowe kluczyki.

Wybrałem skórę bydlęcą. Jednak są różne jakości tej skóry, podział głównie ze względu na sposób obróbki. Czasami zewnętrzna skóra była korzystna optycznie, a wewnątrz już tak nie – np. „włoski” .  Inna natomiast skóra była idealna kolorystycznie, ale cienka. Dlatego postanowiłem znaleźć sposób na uatrakcyjnienie oraz wzmocnienie skóry. W niektórych przypadkach jest to warunek konieczny, aby higieniczni użytkować materiał – niektóre skóry po kontakcie z wodą barwią.

Wzmocnienie skóry.

Początkowo jako materiał wzmacniający wybrałem tkaniny wodoodporne, różnych gramatur. Testowałem też różne sposoby sklejenie dwóch materiałów. Tutaj pojawiły się następne problemy ze względu na sposób-warunków aplikacji spoiwa, pełnego czasu aktywacji kleju, ogólnych kosztów. Wybrać higieniczny, szybki, tani sposób tworzenia takiego „kompozytu”.

Różne testy zajęły sporo czasu. Testowałem też np. wycięcie laserowe skóry naturalnej, a tkaniny ploterem nożowym. Niektóre tkaniny są na bazie PVC, a ten związek jest szkodliwy dla zdrowia, czy maszyny. Jednak materiały nie były 1:1. Trudno było ustalić kompensację, a raczej to jest niemożliwe z powodu naciągu skóry do lasera. Ręczne wycinanie było mocno upierdliwe. Dlatego testowałem inne materiały i sposoby aplikacji. Pozytywne efekty uzyskałem dla drelichu (Super Premium 1.0) oraz skóry sztucznej na bazie PU (Super Premium 2.0). Sposób łączenia materiałów poprzez termofolię. Przy termofolii też trzeba uważać aby jej nie przegrzać, a także dostosować temperaturę aby nie odrywała się folia. Z dużym powodzeniem metodą prób uzyskałem różne zależności.

 





Komentowanie jest wyłączone.